sobota, 1 grudnia 2018

Dzień dobry

               

    na   
              Dzień dobry
 
           Na pewno
             Co na to znajomi Dzierżęga
             Dziurdziowie albo Dziarnowscy
             Słyszycie jak gra kapela
             Dzierżanowskiego
             Panie Dereziński panie Derwiński
             pan Wacław Derdzikowski śle
             pozdrowienia Pan Wacław napisał
             Cześć zjednanym
             Nie zakwaszam i nie gmatwam
             ja po prostu odpowiadam dzień dobry

             Nie patrzę krzywo na refleksy świetlne
             Widziałem was nad brzegiem rzeki
             w ostrudzie która rosła i zadaszała
             płytkie wody Szliście ku zgodzie
             Tuż niedaleko asfaltową drogą
             kroczyły dwie żaby chciały
             zdążyć na czas złożyć skrzek
             Jechały samochody
             Biegli ludzie do supermarketu
             A żaby jakby nie wiedziały
             o ich istnieniu szczęśliwie
             przeszły na drugą stronę
             A panie z domu Stokłosów z radością
             duszkiem wypiły aperitif
             Panie Dzierżęga pan jest przeciw
             Panie Wniebogłosy W Dolinie Rospudy
             dużo ostudy Panie Derdzikowski
             panie Dereziński
             znowu dylemat
                                                 marzec 2007
    
                          Z tomu E. Rychlickiego "Tańczący na szkle"
                    
                    
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz