Najbliżsi
Najbliżsi nigdy nie są tak blisko,
by nie mogli być bliżej.
Tak zatroskany o rodzinę
i środowisko nie wyobrażam sobie,
że może być inaczej...
W każdej sprawie osiąga się określoną
wysokość, nie tylko piętro,
lecz także ptasie gniazdo na drzewie.
To jest też wieszanie bombek na choinkach,
ale nie nuklearnych...
Gdybyśmy mogli znów się spotkać...
Znów razem, wybralibyśmy się na poziomki
lub grzyby, a potem przepilibyśmy rodzinne
spotkanie naturalnym miodem,
bez cząstek tworzyw sztucznych.
Rozglądam się po krajobrazie mojej duszy
i widzę worki foliowe - łatwo trzymają zarazę.
Gdzie ja się znalazłem, za niska wartość mojej
monety czasu. Czas się topi jak miliony monet.
A przecież najdrożsi nigdy nie są tak drodzy,
byśmy nie chcieli zapłacić więcej.
maj 2020
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz