piątek, 17 grudnia 2021

Wigilijny wieczór

 

 

Wigilijny wieczór

 
Ocean błękitu ukryty pod pierzyną chmur,
Gwiazdy pospadały na choinek jodłowych
Chór, na barwne lica bombek i łańcuchów.
Płoną ledowe lampki, płyną kolędy w D-dur.

Na białym obrusie krzyż i świece, opłatki
Białe i nakrycia stołowe, także dla gościa
I uśmiech na twarzach pełen serdeczności,
I Bóg z nami do stołu usiądzie, zadatki

Dobrego jutra przekaże, aż tkliwość nas
Ogarnie na środku radosnej nowiny. To
Jakby skrzynia pereł otwarta przed nami
- Bożego Narodzenia roztacza się blask.

Były życzenia pełne słońca i obfitości,
Nadszedł czas na Wieczerzę, jak zawsze
Z tradycją - nie kłóciły się zupa rybna
Z grzybową i pieczoną rybą bez ości.

Tak wiele jeszcze uczuć do okazania
- rozłożymy je na cały okres świąt,
A teraz wpierw usłyszmy dźwięki
Oznajmiające chwilę obdarowania

Nas prezentami, ukrytymi pod gałązkami.
Tam najskromniejszy podarek obudzi
Dziecięcą wyobraźnię z niespodzianek
I oczy pełne zapału zachwytem potrudzi.

Błyszczą pojazdy kosmiczne, stoją ściany
Z gier planszowych, spór wiedzie koszula
Z krawatem i damski sweterek się chwali,
Ileż prezentów... kolejny w dłoni trzymany.

Anielskie chóry w niebie kolędy ćwiczą, głosy
Z przestrzeni płyną. Zbliża się pora Pasterki,
I my powitamy Małego Jezusa w stajence!
Niech dzwony światu radosną nowinę głoszą.

W świątyni mieni się blask na radosnych obliczach
Zakrytych maseczkami, z wysoka cudownie odnawia
Nas piękna kolęda „Bóg się rodzi, moc truchleje...”,
To jakby Mszę Świętą sam Pan Bóg odprawiał.

                                      grudzień 2021

DAWNA CHOINKA

 

DAWNA CHOINKA

 
Iglasta, zielona, niewymuszona i strojna,
Taka gościnna i wesoła, a taka dostojna.
Pełna wzruszeń, miłej młodości i wiary.
Rośnie w ogrodzie, a druga weszła do fary.

W naszym mieszkaniu mamy drzewko z lasu
- ma ograniczoną wolność, bo jest w donicy,
Ale sięgnie do gwiazd, bo przed nią dużo czasu.
Wyrośnie na elegancką jodłową damę okolicy.

Tymczasem jest właściwa pora, by uczuć czar
Zwielokrotnić, promienieć optymizmem z ócz
I zawieszać na gałązkach barwne cacka i dar
Nieba niejeden - jabłuszka, orzechy, oprócz

Ostów i pokrzyw, cukierki w złotkach, bombki
Z wydmuszek, pełne słońca, domki i gwiazdki
Ze srebra, złote żołędzio-szyszki, anielskie trąbki,
A jeszcze słomiany łańcuch i świeczek namiastki

W dawnych oprawkach, na czubie srebrna gwiazda.
A każde cacko ma swoje miejsce na wybranej gałązce,
Pyszni się światłem świec. Może się zdarzy jazda
Saniami po śniegu, a może motyl usiądzie na wstążce.

A przy choince żłóbek z Dzieciątkiem, Matka Jezusa
I św. Józef, pasterze i zwierzęta oddają pokłon
Nowonarodzonemu. Nucimy kolędy, raduje się dusza
- w Wigilię aniołowie fanfarami otwierają nieboskłon.


grudzień 2021